Szeroki wybór modeli do składania.

Modelarstwo znów staje się modne. Młodzi ludzie dość często decydują się na sklejenie modelu w wolnym czasie. Jaka jest przyczyna tego zjawiska? Może to ojcowie namawiają dzieci, żeby spędzały godziny tak jak oni za młodu. Albo po prostu uważają, że jest to dobra zabawa. Na pierwszy model nie możemy wybrać bardzo skomplikowanej, składającej się z wielu elementów układanki. Zły wybór zniechęci nas do zakupu i konstruowania kolejnych replik.
Jaki model wybrać na pierwszy raz?
Proponuje, żeby był to model maszyny, która fascynuje składającego. Każdego człowieka interesują trochę inne rzeczy. Jeden wybierze model czołgu z II Wojny Światowej, drugi wybierze statek. Najbardziej uniwersalne wydaje się składanie samolotów. Skrzydlate maszyny interesują wielu. Oczywiście wybór samolotów jest ogromny. Możemy składać statki powietrzne z czasów wojny albo te przewożące pasażerów. Mogą one pochodzić z różnych lat. Wybór jest tak szeroki, że zawsze przynajmniej parę pomysłów trzeba odrzucić i wybrać ten najlepszy.

Z jakiego materiału powinien składać się model?
Modele produkuje się z różnych materiałów. Każdy z nich ma inne właściwości, zalety i wady. Najbardziej popularne są plastikowe jednostki. Elementy wyłamuje się ze specjalnych arkuszy. Nie ma konieczności wycinania. Modele plastikowe składa się szybko i są dość wytrzymałe. Tańszą opcją jest kupienie papierowej wersji. Z pewnością można w ten sposób zaoszczędzić trochę pieniędzy, ale ludzie niecierpliwi zdenerwują się, widząc ilość i rozmiar niektórych elementów, które trzeba wyciąć. Istnieją również materiały modelarskie z drewna i aluminium. Modele złożone z takich elementów wyglądają przepięknie, jednak mają wysoką cenę. Pierwsza wykonana replika nie powinna być zbyt droga.
Z ilu elementów powinien się składać pierwszy model?
Im modelarz lepszy i bardziej doświadczony, tym trudniejsze i bardziej złożone modele składa. Pierwszy model powinien być raczej nieduży. Około 100 elementów powinno wystarczyć, żeby poczuć zabawę ze składania i jednocześnie nie zmęczyć się za mocno.